Ładnych kilka lat temu napisałem serię artykułów o platformie Nutanix. Zanim do tego doszło, odbyło się wtedy kilka spotkań, wydrenowaliśmy do spodu klaster, zepsuliśmy co udało się zepsuć (choć właściwie z tym psuciem to nie do końca wyszło). Wyszły na jaw rzeczy, o które można się było przyczepić, ponarzekać… Można było przyjrzeć się z bliska rozwiązaniu jak działa, jak się zachowuje – czemu właśnie tak, a nie inaczej…
https://evoila.com/pl/blog/nutanix-idea-i-architektura/
Cykl artykułów był wówczas subiektywnym opisem tego, co jest, a co nie jest, opinią ogółu użytkowników rozwiązań Nutanix. Wszelkie rozwiązania zawsze są wypadkową czyjejś wizji, potrzeb klientów, zysków i kosztów jakie są do poniesienia. Zasada „pareto” jest wszędzie.
Generalnie, wiele firm wdrażających nowe rozwiązania, nowe aplikacje w dzisiejszych czasach zastanawia się, czy budować wszystko od początku w swojej serwerowni, czy kupić gotowe rozwiązanie u dostawcy chmurowego – wyciągnąć kartę kredytową i korzystać.
Problem zawsze bardzo trudny jeżeli weźmiemy pod uwagę dostępność wykwalifikowanej kardy, a co za tym idzie, coraz większe koszty w tym obszarze – wtedy usunięcie wymogu „taniości” bardzo zwiększa możliwe do zaimplementowania rozwiązania.
Możemy tu wkroczyć na rynek rozwiązań HCI (Hyperconverged Infrastructure) są to rozwiązania hyperkonwergentne. Ogólnie, rezygnujemy z budowy skomplikowanych i często złożonych w utrzymaniu rozwiązań wirtualizacyjnych, opartych o dedykowane „pudełka” do przechowywania danych. Owe „pudełka” zwykle macierze do przechowywania danych, same w sobie potrafią być dość złożonymi rozwiązaniami.
Do tego dochodzą punkty styku z serwerami w postaci wyboru protokołów dostarczania danych do serwerów (NFS, iSCSI, FC). Aby zbędnie nie rozpisywać się co to jest HCI i jak to się używa, to zachęcam do przeczytania poprzednich artykułów o Nutanix.
https://evoila.com/pl/blog/nutanix-instalacja/
Opisywanie drugi raz tego samego nie do końca ma sens.
Główne założenia architektoniczne się nie zmieniły.
Ktoś kiedyś wymyślił, że samochód powinien mieć cztery koła i założenia do HCI pozostają niezmiennie. Oczywiście każdy producent dokonuje pewnych wyborów w kwestii architektury i implementacji rozwiązania, lecz ogólna architektura jest zwykle bardzo podobna, jeżeli nie identyczna.
Skoro już wspomniałem o poprzednim artykule, to napomknę, że powoływałem się w nim na analizy szacujące wielkość rynku HCI w kolejnych latach. Ówczesne analizy przewidywały dynamiczny wzrost rynku rozwiązań HCI, natomiast analizy dostępne za rok 2021 w dalszym ciągu przewidują wzrost tego rynku w tempie blisko 30% rocznie!
W poprzednich artykułąch o Nutanix opierałem się na hyperwizorze ESXi od VMware, który był bazą do reszty rozwiązania HCI. Pozwalało to zespołom znającym ten wirtualizator, płynnie rozpocząć korzystanie z hyperkonwergencji od Nutanixa, który był niejako rozszerzeniem systemu, zapewniającym współdzielony zasób dyskowy. Takie rozwiązanie, pomimo wszelkich zalet, miało też wady.
Motywacją dla Nutanix, aby uniezależnić się od VMware, było, że to, że VMware bardzo intensywnie rozwija swój produkt HCI – vSAN, co wiązało się z ryzykiem utraty dostępu rynku
Dodatkowo, w przypadku instalacji Nutanix na VMware, nieuniknione są koszty zakupu licencji na serwery ESXi oraz vCenter od VMware. Sposobem na minimalizację ryzyka oraz kosztów było opracowanie swojego hyperwizora, który nazywa się AHV (Acropolis Hypervisor).
Przez ostatnie lata, ten bazujący na KVM system, był intensywnie rozwijany, aby był w stanie obsłużyć praktycznie wszystkie funkcjonalności dostępne w ESXi.
W ten sposób został bardzo mocno wzmocniony fundament platformy Nutanix – niezależny system operacyjny, na którym można będzie budować wszelkie nowe funkcjonalności, czy dodatkowe warstwy usług czy zarządzania.
Skuteczność strategii Nutanixa i omawiane ryzyka potwierdza ranking Gartnera dla rozwiązań HCI. Aktualnie w kwadrancie liderów znajduję się tylko Nutanix i VMware.
Dzięki AHS, Nutanix nie musi się obawiać uzależnienia od swojego głównego rywala na rynku.
https://evoila.com/pl/blog/nutanix-uruchomienie/
Nutanix w ostatnich latach pracował intensywnie nad odtworzeniem funkcjonalności dostępnych w środowiskach VMware, nie omieszkał też wykorzystać okazji do wdrożenia uproszczeń tam, gdzie to możliwe, oraz wprowadzenia nowych funkcjonalności tam gdzie to potrzebne.
klaster dwuwęzłowy | dla małych oddziałów |
klaster jednowęzłowy | gdy bezpieczeństwo danych jest zapewnione poprzez ich natywyną replikację do innych oddziałów, Nutanix może zaproponować niskokosztowy serwer dla oddziałów, gdzie koszt ma większe znaczenie, a ryzyko związanie z tymczasową niedostępnością danych, jest akceptowalne |
elastyczność w zakresie budowania klastrów | każdy węzeł może mieć inną konfigurację, zaczynając tylko od węzłów bez dysków, wyłącznie do hostowania maszyn wirtualnych, poprzez węzły z różną konfiguracją dysków, a kończąc na węzłach służących tylko dostarczaniu danych bez możliwości uruchamiania na nich maszyn wirtualnych |
dostępność technologii znanych z VMware, jak HA, DRS czy EVC | co ciekawe, EVC jest domyślnie włączone i nie ma możliwości zarządzania nim z GUI. Jest to przykład uproszczenia i schowania przed administratorami opcji, których nie potrzebują widzieć i w łatwy sposób zmieniać |
replikacje danych pomiędzy klastrami | w różnych trybach w zależności od wymagań, ale z zachowaniem spójności w ramach kilku maszyn wirtualnych wchodzących w skład jednej aplikacji |
Move | mechanizm konwersji/migracji maszyn wirtualnych pomiędzy hyperwizorami różnych dostawców w tym dostawców chmurowych |
Udostępnianie zasobów klastra | poprzez ISCSI, SMB czy jako storage obiektowy |
Cloud | Nutanix uruchomiany na fizycznych serwerach dostawców chmurowych, całość w dalszym ciągu zarządzana z tych samych interfejsów, wykorzystujące wszystkie zalety platformy Nutanix, jak i potencjał oferowany przez dostawców chmurowych |
Frame | własny system VDI |
ERA | zarządzanie bazami danych |
Calm | zestaw narzędzi do pracy z aplikacjami w korporacjach, zapewniający automatyzację tworzenia aplikacji z gotowych szablonów, utrzymania, aktualizacji oraz wycofywanie już nie potrzebnych |
Flow | narzędzia bezpieczeństwa sieciowego, pozwalające wdrożyć mikrosegmentację ruchu sieciowego, automatyzację zmian i wizualizację przepływów |
Nutanix przez ostanie lata bardzo silnie rozwija swoją platformę, ale skupił się jednak na szerszym aspekcie.
Tak wygląda perspektywa 6 lat od moich pierwszych doświadczeń z tym rozwiązaniem. Przyznam, że mój apetyt tylko się zaostrzył – spodziewajcie się zatem, że ciąg dalszy nastąpi. Dopiero rozkręcam się z testami!
https://evoila.com/pl/blog/nutanix-testy/
Partner artykułu: S4E & Nutanix